im. Żołnierzy II batalionu 18 pułku piechoty

Hufiec Sochaczew gra z WOŚP

UDOSTĘPNIJ
/
209

W niedzielę 30 stycznia znowu zagramy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Tym razem pod hasłem „Przejrzyj na oczy”. Tegoroczna akcja ma bowiem wesprzeć dziecięcą okulistykę.

W Sochaczewie od początku Orkiestra Jurka Owsiaka znalazła wielkie wsparcie organizacyjne wśród harcerzy, a sztab jest zlokalizowany w hufcu ZHP.

W niedzielę, 30 stycznia, na ulicach miasta i wszystkich gmin powiatu sochaczewskiego będzie kwestować 300 wolontariuszy zaopatrzonych w identyfikatory z imieniem i nazwiskiem, zdjęciem, numerem zbiórki oraz hologramem potwierdzającym jego oryginalność. Wolontariusze będą posiadać też puszki zabezpieczone banderolami oraz charakterystyczne czerwone serduszka – naklejki. Wszyscy będą kwestować tylko w miejscach publicznych i tylko do zmierzchu (ok. godz. 16.00). Orkiestrowi wolontariusze będą poruszać się w niewielkich grupach tak, aby każdy z nich mógł czuć się pewnie i bezpiecznie.

Jednym z ważniejszych punktów sochaczewskiego grania są coroczne licytacje orkiestrowych gadżetów, w tym tego najcenniejszego – złotego serduszka WOŚP.

Złote serduszka powstają ze złota otrzymanego w czasie poprzedniego Finału. Są to najbardziej prestiżowe symbole społecznego zaangażowania osób i firm w działalność Fundacji WOŚP. Jak co roku złotych serduszek zostało wyprodukowanych sto, każde z nich jest oznaczone numerem. Zwyczajowo Serduszka od numeru 91 do numeru 99 Fundacja przekazuje do licytacji w sztabach. Pozostałe trafiają do licytacji w mediach oraz w Internecie. Wiadomo już, że na aukcję trafi złote serduszko z numerem 83 oraz złota karta telefoniczna o charakterze kolekcjonerskim. 

Cały czas trwa jeszcze kompletowanie przedmiotów i orkiestrowych gadżetów na licytacje, które 30 stycznia poprowadzi Radio Sochaczew i portal e-Sochaczew. Wierzymy w hojność licytantów, tak jak to było w poprzednich latach.

Obecnie w sochaczewskim Sztabie WOŚP pracuje wolontariusze składają tekturowe puszki i wycinają serduszka. Już teraz w niektórych sklepach, zakładach usługowych są ustawione puszki stacjonarne, do których można wrzucać datki.

Z powodu pandemii w dniu Finału nie będzie koncertów i akcji z udziałem widowni, za to ulice miasta i powiatu zaroją się od młodych ludzi z kolorowymi puszkami. Bądźmy dla nich życzliwi, bo przecież robią ważną rzecz. Dzięki ich pracy w szpitalach w całym kraju znajdziemy drogi i niezwykle potrzebny sprzęt z czerwonym serduszkiem, który uratował zdrowie setkom tysięcy dzieci.