28 kwietnia to data, którą z pewnością na długo zapamiętają harcerze z 25 Środowiskowej Drużyny Harcerskiej „Echo”. Tego dnia bowiem w sali balowej Hotelu Chopin odbyła się uroczystość zamknięcia kampanii „Bohater” i nadanie drużynie imienia Tony’ego Halika. Gościem specjalnym uroczystości była podróżniczka, pisarka i towarzyszka życia patrona Elżbieta Dzikowska.
Drużynowy 25ŚDH „Echo” pwd. Krystian Papierowski mówił o podróżniczce: Elżbieta Dzikowska najlepiej znała bohatera naszej drużyny i może nam bardzo pomóc w pracy z nim. Pani historyk sztuki, sinolog, podróżniczka, reżyser i operator filmów dokumentalnych. Autorka wielu książek, programów telewizyjnych, audycji radiowych, artykułów publicystycznych oraz wystaw sztuki współczesnej. Można rzec kobieta orkiestra. Czujemy się zaszczyceni, że możemy Panią poznać. Z pewnością stanie się dla nas Pani inspiracją do wszechstronnego działania i odkrywania świata.
Akcja ta rozpoczęła się przed pięciu laty, kiedy to harcerze pierwszy raz zetknęli się z postacią tego nietuzinkowego obieżyświata, dziennikarza, fotografa, operatora oraz współautora legendarnego programu telewizyjnego „Pieprz i Wanilia”, który przed telewizory przyciągał nawet 18 mln widzów. Od tamtego czasu w gawędach drużynowego, quizach wiedzy, a przede wszystkim opowieściach tych, którzy znali go osobiście – m.in. syna Ozany oraz wieloletniej partnerki Elżbiety Dzikowskiej, harcerze poznawali tę podróżniczą legendę. Niedzielne wydarzenie licznie zgromadziło harcerzy, ich bliskich oraz przyjaciół ruchu harcerskiego.
Oprócz sławnej podróżniczki przybyli inni znamienici goście, jak: Burmistrz Miasta Piotr Osiecki, członek Rady Naczelnej hm. Robert Konarski, zastępca Komendanta Chorągwi Mazowieckiej hm. Adriana Filant, komendant Hufca ZHP Sochaczew hm. Krzysztof Wasilewski, komendant Hufca ZHP Żyrardów hm. Beata Marzęda-Przybysz, skarbnik Hufca ZHP Mszczonów hm. Zbigniew Grabek, a także przedstawiciele drużyn i instruktorów z Hufca ZHP Sochaczew i wszystkich lokalnych mediów.
Jak opowiadał drużynowy Krystian Papierowski: – Obecnie jest nas ponad 45 osób. Tworzymy jedną, wspólną harcerską rodzinę. Posiadamy 5 zastępów. Przygoda z Tony’m Halikiem rozpoczęła się w grudniu 2014 roku, kiedy zetknęliśmy się z biografią legendarnego obieżyświata i autora programów podróżniczych. Wtedy też otworzyliśmy kampanię „Bohater”. Bohater drużyny to przede wszystkim przykład wychowawczy. Każdy ma swoje wzorce do naśladowania, a bohater pozwala harcerzom posiadać wspólny autorytet. Tym samym jest to forma integracji. Bohater to również prestiż i powaga, a samo imię drużyny pełni funkcję reprezentatywną. Członkowie takiej drużyny są postrzegani nieco inaczej. Wymaga się od nich znajomości historii, życiorysu i wiedzy na temat swoje patrona i jego działalności. Posiadanie takiego imienia jest zatem i wielkim wyróżnieniem, i poważnym obowiązkiem.
W czasie uroczystości wszystkie zastępy drużyny „Echo” przedstawiły przygotowane wcześniej inscenizacje inspirowane barwnym życiem podróżnika Tony’ego Halika. Scenki były przeplatane piosenkami, które wspólnie zaśpiewano wraz z gośćmi.
Kolejną częścią spotkania były pytania do pani Elżbiety, która okazała się wspaniałą gawędziarką. W trakcie spotkania można było usłyszeć wiele anegdot z jej życia, w tym wspólnych projektów prowadzonych z Tonym Halikiem. Jak powiedziała, przez ponad 23 lata udało jej się zwiedzić większość świata. Są nadal jednak miejsca, w których nie była – jednym z nich jest Nowa Gwinea, do której wybiera się już we wrześniu. Goście spotkania mogli poznać szereg ciekawostek z barwnego życia podróżników. „Pieprz i Wanilię” Elżbieta Dzikowska i Tony Halik nagrywali w piwnicy własnego domu. Ich największą motywacją do pracy była chęć pokazania Polakom zamkniętego wtedy dla nich świata i jego różnorodności. Od czasu „Pieprzu i Wanilii” pani Elżbieta wydała szereg książek i albumów poświęconych kulturze wielu krajów. Obecnie pracuje nad albumem pokazującym fryzury oraz nakrycia głowy na całym świecie.
– Jako sinolog z wykształcenia jestem wielką miłośniczką Chin i ich kultury. Ogromne wrażenie zrobiła na mnie również Kambodża i świątynia Angkor Wat, a także peruwiańskie Machu Picchu. Jeżeli jednak ktoś pyta mnie o najpiękniejsze miejsce, to zawsze odpowiadam, że są to polskie Bieszczady – mówiła. – Podobnie jak Tony Halik uważam, że Polska jest tym miejscem na świecie, gdzie najbardziej chciałabym żyć. Gdybym jednak musiała się stąd wyprowadzić, postawiłabym na Nowy York. To miasto tętni życiem, w nim się nie chodzi tylko biega. Takie tempo bardzo mi odpowiada. Nigdy nie byłam typem człowieka, który wyjeżdża, by przez dwa tygodnie opalać się na plaży. Muszę być w ciągłym ruchu.
Z kolei burmistrz Piotr Osiecki, Niezawodny Przyjaciel Harcerstwa, mówił podczas spotkania: – Siłą „Pieprzu i Wanilii” były wasze osobowości. Zebranym tu młodym ludziom życzę, by podróżowali, poznawali świat i inspirowali innych, tak jak robił to ich wspaniały patron. Pamiętać warto przy tym, jak wielką wartością jest spotkanie innego człowieka i uszanowanie jego odrębności.
Na zakończenie oficjalnie nadano drużynie imię Tony’ego Halika oraz odczytano rozkaz, którym panią Elżbietę Dzikowską ustanowiono honorowym członkiem drużyny „Echo”. Zwieńczeniem spotkania było wręczenie odznaki 80-lecia istnienia Hufca ZHP Sochaczew przez komendanta hm. Krzysztofa Wasilewskiego oraz prezentu od harcerzy – symbolów drużyny „Echo” czyli brązowej chusty, plakietki i koszulki z symbolami sławnego „Pieprzu i Wanilii” i nazwą drużyny.
Spotkanie zakończyło się wspólnym zdjęciem oraz poczęstunkiem przygotowanym przez rodziców harcerzy. Poprzez organizację wydarzenia oraz efekty pracy tych pięciu lat, 25 Środowiskowa Drużyna Harcerska „Echo” udowodniła, że jest godna nosić imię Tony’ego Halika, bo jak powiedział pwd. Krystian Papierowski bohater to przede wszystkim prestiż i powaga, a jego posiadanie jest wielkim wyróżnieniem i poważnym obowiązkiem.
Obecnie 25 Środowiskowa Drużyna Harcerska „Echo” liczy 45 członków, którzy są podzieleni na pięć różnych zastępów:
Zastęp harcerski ,,Piraha” – najmłodszy zastęp, którego zastępową jest Ola Chądzyńska.
Zastęp starszoharcerski ,,Bororo”, którego zastępową jest Ola Pietryka.
Zastęp starszoharcerski ,,Reskjutkada”, którego zastępową jest Oliwia Kozłowska.
Zastęp wędrowniczy ,,Chincha”, który nie posiada jeszcze zastępowego ponieważ powstał stosunkowo niedawno.
Zastęp wędrowniczy ,,Araukanie” – najstarszy zastęp, którego zastępową jest Małgorzata Kornatko.